Czytasz
Better Person, Rzabka, BNNT i Buttechno – takie połączenie możliwe jest tylko na jednym festiwalu

Better Person, Rzabka, BNNT i Buttechno – takie połączenie możliwe jest tylko na jednym festiwalu

BNNT Going. Lado zapowiedź

Melancholijne ballady rodem z ejtisów, rosyjskie połamane techno i wymykające się klasyfikacjom rapsy z Polski. To może się wydarzyć tylko w jednym miejscu!

A dokładniej na corocznym miejskim festiwalu Lado w Mieście, którego już dziesiąta edycja wystartuje pod koniec czerwca na Placu Zabaw.

10 lat temu nie było jeszcze Instagrama i Netflixa, Robert Lewandowski grał jeszcze w poznańskim Lechu, a Lado już było i grało. Kumacie to? My też lekko w szoku, bo lata lecą, a my wciąż wyczekujemy tych kilku/kilkunastu czwartkowych wieczorów, podczas których możemy w pełni oddać się wspaniałej muzyczce. Od kilku sezonów nad Wisłą, na Placu Zabaw, gdzie można posłuchać koncertów, a potem skoczyć na afterek na BarKę. Brzmi jak plan doskonały.

Pełny skład znajdziecie na poniższej grafice, a my wybraliśmy dla Was najciekawsze momenty tegorocznej edycji.

BNNT

Kim jaramy się najbardziej? Badajcie nasze typy!

Lolina

Jedno z wielu artystycznych wcieleń Ingi Copeland. Lolina to jak zwykle rozmarzone, hypnagogiczne i narkotyczne muzyczne pejzaże. Uwielbiamy Ingę za duet Hype Williams i collabo z Deanem Bluntem oraz za solową twórczość pod własnym nazwiskiem. W zasadzie na miękko przyjmujemy wszystko, co wychodzi spod jej ręki. Czyste złoto. Lolina zagra na Lado 15 sierpnia, a jej koncertowym kompanem będzie Adam Byczkowski aka Better Person. Pop dla smutnych ludzi w dużych dawkach.

Koza/Rzabka

O tych dwóch ziomkach pisaliśmy w tekście o pojechanych rapowych artystachKoza i Rzabka to czołówka psychodelicznego, totalnie porąbanego młodego rapu, który łamie wszystkie możliwe zasady i przekracza granice (dobrego smaku również hehe). Tym bardziej intryguje nas obecność tych raperów w line-upie Lado, któremu znacznie bliżej do awangardy, instrumentali, dream-popu czy gitar. Koza wystąpi 4 lipca, w ten sam wieczór, co BNNT i Resina (!) i może to nam lekko poprzestawiać w głowach. Z kolei Rzabka zaprezentuje swoje wysokie umiejętności 22 sierpnia w towarzystwie doskonale znanego i lubianego zespołu Deerhoof. Ale będzie!

Kel Assouf

Kochamy afrykańskie brzmienia i Kel Assouf jest na to kolejnym przykładem. Belgijsko-nigeryjski artysta wziął na warsztat pustynnego bluesa i stoner rocka, a to wszystko oprawił w tradycyjne dla tuaregów klimaty. Język tamaszek, etniczne melodie i wibrujący, hipnotyzujący wajb. Assouf zagra 29 sierpnia na zakończenie tegorocznego Lado w Mieście.

Buttechno

Połączenie zimnego i kanciastego elektro z zabrudzonym i zadymionym techno. Muzyka Buttechno siadła nam idealnie i niesamowicie jaramy się tym młodziakiem z Rosji. Uważamy jego EP-kę Super Siziy King wydaną w The Trilogy Tapes za jedną z najlepszych rzeczy w elektronice ostatnich lat. Pavel Milyakov wydaje również bardziej ambientowe i eksperymentalne rzeczy również pod własnym nazwiskiem, a dowodem na to jest album La Maison De La Mort z 2019 roku. Rosjanin zagra w Warszawie 1 sierpnia, a obok niego na scenie wystąpią Paula i Karol, więc opcja z zupełnie innej bajki. Tak czy inaczej – koniecznie go obczajcie!

Wjazd na wszystkie wydarzenia Lado w Mieście jest totalnie za free!

Zobacz komentarze (0)

Odpowiedz

Your email address will not be published.

Copyright © Going. 2021 • Wszelkie prawa zastrzeżone