Pointless Geometry to jeden z najciekawszych kasetowych labeli ostatnich lat – nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Z kolei Oramics poruszyły klubową scenę wieloma warsztatami, imprezami i ważnymi akcjami, które mają na celu wspieranie kobiet i osób LGBTQ, ale również dobrej muzyczki.
W bogatym rosterze Pointless Geometry znajdziemy kilkunastu znakomitych artystów i jeszcze więcej kasetek. Swego czasu wybieraliśmy cztery z nich, które zasługują na szczególną uwagę. Tak naprawdę wypada znać je wszystkie, bo w kwestii eksperymentalnej elektroniki PG nie zamyka się na żadne gatunki i wariacje. Jeśli mowa o Oramics – jest to obecnie jeden z najważniejszych kolektywów skupionych wokół środowiska muzyki klubowej. Ostatnim, niezwykle ważnym wydarzeniem była składanka Total Solidarity, o której było głośno nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.
W najbliższą sobotę obie ekipy zaprezentują swoje umiejętności w 999. Wydarzenie odbędzie się w ramach Avant Art Festival, a zagrają na nim również Curl i Bob Vylan. Z tej okazji artyści związani z Pointless Geometry i Oramics przygotowali dla nas superancką playlistę. Wstyd nie być!
Fischerle / Mateusz Wysocki
DJ MŻAWKI LITRY x LECH ROCH PAWLAK – Dyska
Lech Roch Pawlak w odświeżonej wersji pokazuje tajniki swojego flow
King Crimson- Larks’ Tongues in Aspic but reversed
Muzyka King Crimson jest tak pojebana, że od tyłu brzmi tak samo jak od przodu.
FOQL / Justyna Banaszczyk
Sailor Moon Music Collection 4
Tylko Sailor Moon …
Brujeria – Brujerizmo
… i grindcore!
Copy Corpo / Darek Pietraszewski
Steve Baca / Rob King / Paul Romero – Heroes of Might and Magic II Soundtrack
Wiadomo że trójka to najlepsza część Herosów ale połączenie muzyki midi z ariami operowymi w dwójce do dzisiaj wydaje się dość karkołomnym pomysłem. Moim zdaniem tu się udało. “Reginald campaign theme” spokojnie mogło by być bonus trackiem do ścieżki dźwiękowej Twin Peaks.
Fire-Toolz – ✓ BEiNG
Kolejna, wspaniale pokręcona muzyczka z prowadzonego przez Setha Grahama labelu Orange Milk. Fire-Toolz łączy ze sobą w mistrzowski sposób, totalnie odległe od siebie przestrzenie gatunkowe. Dawno nic nie odświeżyło mi tak głowy jak brzmienie tej płyty.
Fausto Mercier
Nabumorph – Eksplicit
Digital gore from Hungary.
Abadir – DFSE
Level-up sound design from my Cairo-based internet friend.
MUKA / Kacha Kowalczyk
Eartheater – Perpiheral
Uwielbiam wykonawców, którzy nigdzie nie pasują. Eartheater niby wydała w wytwórni nakierowanej na elektroniczne eksperymenty, ale jakoś ciężko mi jest wyobrazić sobie jej występ w dusznym klubie z gitarą i harfą. No ale do kameralnej salki z poduszkami również zdecydowanie nie pasuje. Singer-songwriting na miarę naszych czasów. Mega inspirująca artystka, która również reżyseruje swoje teledyski. (iii mam do nich ogromny sentyment).
Casey MQ – The Constant
Ten utwór to tylko wyrywek z EPki Casey MQ o tytule “Nudes” wydanej w wytwórni Creamcake, z której można kojarzyć m.in. Coucou Chloe czy SKY H1. Odkryłam go na bandcampie rok temu i zapętlam mocno do dziś. Na “Nudes” można znaleźć wszystko – trochę przesłodzonego r&b, trochę art popu, trochę retro sampli i sporo pogiętych bitów. Można przy nim tańczyć, można przy nim także zasypiać. Bardzo lubię takie kontrasty.
MUKA / Paszka
Jana Winderen – Energy Field
Jana Winderen = najlepsze nagrania terenowe, jakie znam.
Steven Kazuo Takasugi – Diary of A Lung Version 200
Steven Kazuo Takasugi = miłe tekstury o różnej chrupkości.
Innershades – Cold Front
Ten numer towarzyszył mi całe wakacje i dość często go grałam, przypomina mi on wszystkie pozytywne chwile z tego czasu oraz wprowadza mnie w dobry nastrój. Zresztą nie tylko mnie, ]mam wrażenie że zawsze jak go gram na parkiecie robi się lepsza atmosfera.
Cardopusher – Sleepwalker
Cardopusher to ostatnio jeden z moich ulubionych artystów, w jego muzyce odnajduję to co lubię najbardziej, brudne brzmienie z elementami acidu i EBMu. Śledzę jego poczynania producenckie od dłuższego czasu i zawsze w czasie grania ma choć jedną jego płytę w torbie.
Pamiętajcie, że showcase wytwórni Pointless Geometry odbędzie się w najbliższą sobotę, 5 października, w klubie 999. Wpadajcie, my będziemy!
Bilety na Avant Art Festival dostępne są w Going.!
