Czytasz
Zabójcza impreza, samotne twerki i teledysk nagrany w sypialni – wybieramy najlepsze klipy ostatniego tygodnia

Zabójcza impreza, samotne twerki i teledysk nagrany w sypialni – wybieramy najlepsze klipy ostatniego tygodnia

teledysk

Jeśli obawialiście się, że lockdown połowy świata spowoduje absolutny przestój w muzycznych nowościach, to mamy dla Was dobrą wiadomość – póki co, nic tego nie zwiastuje.

W ostatnim czasie mieliśmy do czynienia z prawdziwym wysypem nie tylko świetnych płyt, ale też naprawdę dobrych klipów, które koniecznie musicie obejrzeć. Poniżej przedstawiamy kilka z nich!

The Weeknd – In Your Eyes

20 marca ukazał się długo wyczekiwany album After Hours. Dla tych, którzy sceptycznie podchodzili do ostatniej aktywności Abla mógł być on sporym zaskoczeniem. Na plus. Utrzymany w klimatach popu, r’n’b, funku i disco, z gościnnym udziałem chociażby Oneohtrix Point Never, jest naprawdę dobrze wyprodukowaną płytą. Niedługo po premierze, The Weeknd ogłosił, że piosenki z krążka odsłuchano na Spotify łącznie przeszło miliard razy! Każdemu singlowi towarzyszy mini film – wszystkie zdominowane przez krew, pot i łzy. W In Your Eyes nie zabrakło też tańca, który w przypadku numeru jest wręcz niezbędny.

Coucou Chloe – Nobody

Francuzka powróciła z numerem Nobody, który choć nie odbiega znacznie od jej dotychczasowych materiałów, ma w sobie coś świeżego. Mroczny, a zarazem taneczny numer dopełnia klip, w którym Coucou przesyła nam ponętne spojrzenia podczas partyjki pokera, zaciąga się fajką, po czym przemierza miasto na motorze prowadzonym przez wielkiego pluszowego bałwana. Spoko.

Juls – Soweto Blues

Jeśli afrobeat jest bliski Waszym sercom, powinniście znać już tego gościa. To pierwszy w tym roku singiel pochodzącego z Ghany producenta i DJ-a. Soweto Blues jest gatunkową mieszanką, a klip przypomina pewnego rodzaju przechadzkę po zakamarkach tytułowego Soweto – czwartego co do wielkości, południowoafrykańskiego miasta. Chillowy klimat teledysku, świetne zdjęcia i wokal, którym popisała się Busiswa powodują, że można to oglądać bez końca.

Kehlani – Toxic

Kto powiedział, że podczas domowej kwarantanny nie da się stworzyć ekstra teledysku? Kilka dni temu Kehlani podzieliła się z nami stworzonym na kamerce video do numeru Toxic, na którym namiętnie się porusza, wygina i jara blanta. Efekt końcowy musicie ocenić sami, ale do wajbu tego kawałka, materiał stworzony przez artystkę pasuje idealnie. Ulubiona scena? Odpalanie jointa domowym miotaczem ognia (2:22).

Bad Bunny – Yo Perreo Sola

To, co w tym obrazku rzuca się w oczy to przede wszystkim rozmach, typowy dla latynoskiej gwiazdy muzyki. Bad Bunny pokazał się w nim m.in. w dragu, tańcząc w lateksowym wdzianku i prezentując krągłe kształty. Lecz za kolorowym, szalonym teledyskiem stoi także ważny przekaz. Jest on bowiem sprzeciwem wobec molestowania i wsparciem dla kobiet chcących czuć się bezpiecznie podczas tańca w klubie. Jasno mówi o tym komunikat pojawiający się na sam koniec klip –“Jeśli ona nie chce z tobą tańczyć, uszanuj to. Ona twerkuje sama”.

Pamiętajcie, że profilaktyka, higiena i przestrzeganie zasad w kontaktach międzyludzkich to teraz bardzo istotne sprawy. Poniżej przeklejamy Wam ważną informację:

– często i dokładnie myj ręce, używając mydła i wody

– kiedy kaszlesz lub kichasz, zakrywaj usta i nos – najlepiej chusteczką lub rękawem

Sprawdź też
The Weeknd

– zachowaj co najmniej 1 metr odległości od osób, które kaszlą i kichają

– unikaj dużych zgromadzeń i skupisk ludzkich. Stosuj się do zaleceń i komunikatów dotyczących przeciwdziałania koronawirusowi

Jeśli masz objawy lub kontakt z osobą zakażoną, powiadom o tym telefonicznie stację sanitarno-epidemiologiczną pod numerem 800-190-590

Nie panikujcie, uważajcie!

Copyright © Going. 2021 • Wszelkie prawa zastrzeżone