Czytasz
Jazzpress.pl x Going. – maj pełen jazzu

Jazzpress.pl x Going. – maj pełen jazzu

Nubya Garcia
Jak co miesiąc prezentujemy rekomendacje jazzowe przygotowane we współpracy z portalem Jazzpress.pl. Maj zapowiada się niezwykle różnorodnie – od legendarnego Johna Scofielda po głośną nazwę polskiej alternatywnej jazzowej sceny, Electro-Acoustic Beats Sessions  

Wojciech Karolak Piano Trio klub SEN

Pierwsze spotkanie Wojciecha Karolaka i Pawła Pańty nastąpiło wiele lat temu w Piwnicy Artystycznej Wandy Warskiej i Andrzeja Kurylewicza. Teraz Wojciech Karolak do fortepianu siada niezwykle rzadko, ale jeśli da się do tego namówić, to wyłącznie w towarzystwie tego wybitnego basisty. Nazywa go polskim Paulem Chambersem (brał udział m.in. w powstaniu historycznych nagrań: Kind of Blue Davisa i Giant Steps Coltrane’a)

Teraz, za namową Pawła Pańty, trio – z perkusistą Arkiem Skolikiem i Karolakiem na fortepianie – nagrało płytę “Polish Jazz Gentelmen”. Znalazły się na niej utwory Komedy, Kurylewicza, Wasowskiego oraz kilka standardów jazowych. W trakcie koncertu w klubie SEN będziemy celebrować 80. urodziny Wojciecha Karolaka, jednego z ostatnich tytanów polskiego jazzu.

John Scofield 12on14

John Scofield to żywa legenda, a koncerty w Polsce odbywa dosyć regularnie. Od lat w świetnej formie, występuje z różnymi składami w odmiennych zestawach stylistycznych. Większość jego ostatnich projektów (Past Present i Country For Old Men) nagradzała akademia Grammy. Tym razem przyjeżdża do nas z nowym kwartetem Combo 66 (ostatnio „bóg” gitary obchodził urodziny) z młodym i modnym klawiszowcem Geraldem Claytonem na czele. Fanów jego country/bluesowo/jazzowej gitary powinien zachęcić fakt wyjątkowej okazji bliskiego kontaktu z mistrzem w kameralnym klubie.

The Cinematic Orchestra trasa

Na waszym miejscu spieszyłbym się z zakupem biletów (w Warszawie już bez szans). Właściwie nie mam znajomych słuchających muzyki, którzy nie znają The Cinematic Orchestra. Stanowią swoisty fenomen, ponieważ pomimo niewielkiej liczby wydanych płyt funkcjonują bardzo mocno w masowej świadomości poprzez seriale (np: Grey’s Anatomy, Homeland czy Orange is the New Black) i filmy, które wykorzystują ich kawałki. W trasy koncertowe ruszają niezbyt często (w Polsce promują nowy album To Believe wydany po 12-letniej przerwie) i zawsze ze świetnymi gośćmi (na ostatniej płycie: Moses Sumney, Roots Manuva, Heidi Vogel, Gray Reverend i Miguel Atwood-Ferguson). Ich muzyka, choć nadal bardzo filmowa, ilustracyjna, nie traci lekkości i znaczenia bez kontekstu wizualnego. Dostajemy siedem świetnie napisanych, nastrojowych piosenek zadających pytanie. W co możemy wierzyć we współczesnym świecie, w erze fake newsów i post-prawdy?

Bilety na wszystkie koncerty The Cinematic Orchestra znajdziecie tutaj.

Nubya Garcia Szczecin Music Fest

Jej debiut “Nubya’s 5ive” świetnie funkcjonuje w czasach streamingu, wyprzedając kolejne reedycje. Oprócz prowadzenia własnego bandu, Nubya wspiera swoim udziałem zespoły Nerija, Maisha i grupę Joe Armon-Jonesa. Mimo dość popkulturowej popularności (jest często twarzą i głosem swojego pokolenia w mainstreamowych programach telewizyjnych i radiowych) to poważna, nawet bezkompromisowa, saksofonistka tenorowa, która proponuje wymagającą i intensywną muzykę. Nie wiemy, z jakimi współpracownikami pojawi się w Szczecinie, ale często jeżdżą z nią jako drugi perkusista fenomenalny Moses Boyd oraz podpora Sons of Kemet, tubista Theon Cross. Taki skład gwarantuje bardzo nowoczesne i energetyczne doznania. Nie tylko dla fanów jazzu.

Niechęć Spatif

Nazwa z miejsca zachęcająca, a potem przekonująca słuchacza propozycją świetnego i oryginalnego brzmienia. Posłuchajcie ich ostatniego albumu koncertowego z Trójki, a sami usłyszycie jakim wariactwem są występy tego warszawskiego składu. Jedni twierdzą, że jazgotliwi, prawie punk jazzowi, inni doceniają ich za liryczną ilustracyjność lub bliskie rockowi progresywnemu budowanie dźwiękowych narracji. “Śmierć w miękkim futerku”, ich debiut z 2012 roku zrobił furorę nie tylko w Polsce (duże trasy po Europie w tym Copenhagen Jazz Festival oraz Glimps Festival w Belgii). Jeśli potrzebujecie dodatkowych bodźców, to zespół zapowiada w  SPATiFie premierowy materiał i ekscytujących gości!

EABS Dom Kultury Kadr

Podobno wszystko zaczęło się od improwizowanych sesji we wrocławskim, kultowym już, klubie Puzzle, na których występowali różni instrumentaliści. Sami członkowie Electro-Acoustic Beat Sessions mówią, że zespół kształtował się jako pewnego rodzaju idea, ”rekonstrukcja dekonstrukcji” i hołd dla twórczości klasyków czarnej kultury muzycznej, od jazzu do hip-hopu. Siedmiu panów wyszło z kultury klubowej i postanowiło do jazzu wnieść brak zadęcia i dystans do gatunkowych reguł. Co znamienne, sławę, tłumy na koncertach i uznanie krytyki przyniósł im album Repetitions (Letters to Krzysztof Komeda) do którego nagrania zaprosili Michała Urbaniaka. W klimatycznej sali „Kadru” będą promować Slavic Spirits, nowy album z autorską muzyką. 


Janusz Falkowski

redaktor prowadzący jazzpress.pl

Zobacz komentarze (0)

Odpowiedz

Your email address will not be published.

Copyright © Going. 2021 • Wszelkie prawa zastrzeżone