Wielka światowa trasa we wrześniu przejdzie w tryb bałtycko-słowiański. Behemoth, grupa dowodzona przez Nergala, zagra m.in. w jednej z kultowych polskich hal, katowickim Spodku.
Behemoth na przestrzeni lat wyrósł na jeden z najważniejszych (jeśli nie najważniejszy) towarów eksportowych polskiej muzyki. Wystarczy zresztą spojrzeć na przebieg trasy promującej ich ostatni album, I Loved You at Your Darkest. Mnóstwo dat w Stanach Zjednoczonych u boku Gojiry, Slipknot i Volbeat, największe gitarowe festiwale w Europie i wyprzedane hale w wielu miejscach na świecie – to wymierne fakty, z którymi trudno polemizować.
W tym kontekście sporą cierpliwością musiał się wykazać polski fanbase, ale ta ostatecznie popłaciła. Nergal, Inferno, Orion i Seth mają w planach obszerny wycinek w postaci Ecclesia Diabolica Baltica, zorientowany wokół, jak sama nazwa wskazuje, państw bałtyckich. Polskich przystanków będzie sześć, w tym wizyta 28 września w jednej z naszych najważniejszych hal, Spodku.
Zwolenników blackened death metalu nie trzeba do tego wydarzenia przekonywać, bo ogromny dorobek artystyczny z trwającej prawie 30 lat (sic!) historii mówi sam za siebie. Z perspektywy 2019 roku mówimy zresztą o być może najlepszym momencie ich kariery, bezpośrednio po fantastycznych The Satanist i I Loved You at Your Darkest. Na pierwszy plan zostały tam wysunięte najmocniejsze karty w talii obecnego składu zespołu – potężne, szorstkie riffy, dominujący wokal Nergala i stojąca w opozycji do reguł gry tego gatunku produkcja, precyzyjna i pozwalająca zabłysnąć każdemu elementowi z osobna. Jeśli nie mieliście jeszcze okazji usłyszeć ich na żywo, to łapcie Behemotha teraz, kiedy są na szczycie – nie pożałujecie.
Bilety na katowicki koncert kupicie u nas!
